piątek, 25 kwietnia 2014

Sprawy papierkowe - PPS, Child Benefit

Tydzień po Naszym przylocie kluczową dla Nas sprawą było, aby pozałatwiać wszelkie sprawy urzędowe.

Pierwszą rzeczą z jaką przyszło Nam się zmierzyć, było wyrobienie numeru PPS (Personal Public Service Number). Niestety nie jest to takie proste jak się wydaje i aby mi wyrobić PPS'a potrzebne Nam były aż 3 wizyty w urzędzie.

Przy pierwszej wizycie zostaliśmy po informowani, iż Mały nie może mieć numeru wyrobionego, ponieważ to ja pierwsza muszę go posiadać. Zostaliśmy wtedy umówieni na za tydzień, do innego okienka.
Po tygodniu stawiliśmy się w urzędzie ponownie. Jak to tutaj zwykle bywa akurat w Naszą umówioną godzinę była przerwa. Po podejściu do okienka i przywitaniu się z urzędnikiem w języku polskim zostaliśmy dosłownie (no i w przenośni) odesłani z kwitkiem do domu, który to musiał wypisać ktoś z rodziny, potwierdzając, iż u niego zamieszkuję. Do owego kwitka potrzebny Nam był również rachunek, osoby która moje zamieszkanie potwierdza. Skomplikowane ale to wszytko utwierdza mnie w przekonaniu, że tego PPS'a nie dostanie byle kto, tylko rzeczywisty mieszkaniec Irlandii - bez zbędnego nabijania liczb imigrantów. Kolejne Nasze urzędnicze spotkanie zostało przypisane za ponad tydzień.
Po przybyciu przedstawiliśmy z Tatkiem poświadczenie zamieszkania, rachunek osoby poświadczającej oraz mój dowód osobisty (opcjonalnie paszport). Wypełniliśmy formę, zostało mi zrobione zdjęcie i.. Kazali czekać. Kolejny tydzień jednakże.. Nie minął tydzień a w swoich dłoniach nie posiadając się ze szczęścia dzierżyłam list z numerem PPS a kilka dni później kartę z numerem i zdjęciem - zostałam mieszkanką Irlandii!

Wszystko by było super i w ogóle ekstra ale Kassi dalej pozostawał bez swojego PPS'a, który jest potrzebny tutaj niemal do każdej urzędowej sprawy.
Niby numer PPS jest tu przyznawany dziecku podczas przyznania zasiłku Child Benefit (o tym za chwilę), lecz potrzebowałam go znacznie szybciej, ponieważ Mały ma zaległe szczepienie, którego bez Medical Card (karta poświadczająca ubezpieczenie medyczne) nie będzie miał zrobionego. Koło się zamyka, bo do wyrobienia Medical Card potrzebny jest numer PPS.

Zasiłek Child Benefit na dziecko, może się starać każdy kto posiada potomka to prosta sprawa. Formę można dostać w niemal każdym urzędzie. Do wypełnionej formy załączamy jedynie wielojęzyczny odpis skrócony aktu urodzenia (akt urodzenia na druku unijnym), zaświadczenie z zakładu pracy i wysyłamy go pocztą. Zasiłek dostaje każdy, lecz na jego przyznanie trzeba trochę poczekać, jednakże mimo oczekiwania wyrównanie od dnia złożenia (wysłania dokumentów) dostaje się na konto wraz z pierwszym zasiłkiem.

Teraz o wielojęzycznym opisie skróconym aktu urodzenia. Warto się w niego zaopatrzyć przed wylotem - wtedy wszystko jest tutaj o wiele prostsze i załatwianie o wiele szybsze.
Będąc za granicą można się o niego postarać na dwa sposoby: wysłać do urzędu kogoś z najbliższej rodziny (mama, babcia, rodzeństwo), bądź wysłać wniosek o wydanie pocztą z adnotacją o odesłaniu aktów na adres Irlandzki. Piszę aktów, ponieważ warto postarać się o kilka a są one do spraw socjalnych wydawane za darmo.

Tyle do teraz udało Nam się załatwić a ciąg dalszy po krótkie przerwie..; )

3 komentarze:

  1. a przy skladaniu child benefit jest rubryka na pps dziecka. Co w zwiazku tym jesli go jeszcze nie ma?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja z takim zapytaniem czytałem Pani historie o PPS i Child benefity i naprawdę są potrzebne tylko akty urodzenia i moje zaświadczenie pracy mam to wysłać do urzędu i czekać na pierwszą platnasc. Nie będę musiał dołączyć do tych papierów dowodów osobistych dzieci ani PPS proszę o odpowiedź z góry dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń